Posts Tagged ‘ZZIB’
Yeleńva Lil’ Va
Poranek pobaletowy, muchy tupia, kacgigant. Dwoch kolesi budzi sie w opakowaniach na sofie, jeden wlacza TV i traca lokciem drugiego:
– tyy, paaa, Benedykt Szesnasty!
– a Kubica ktory?
ZZIB: instrumenty na dzis to wygladajacy jak skrzyzowanie taboretu z kolumna: Cajon, metalowe miednice po reinkarnacji: hang drum oraz megagrzebien i butla gazowa: hapi drum, hang drum i array mbira.
Dziekuje za uwage i pozdrawiam PARAPSYCHO i PARELATJARAM :)
Dlaczego nie wygralem?
No? Przeciez stanalem jak wszyscy zaslepieni kumulacja w kolejce do totolotkowego nieba, kupilem kilka „chybil-trafil” no i niestety okazalo sie ze to byly te „chybil” a nie „trafil”. Ale kto to widzial takie nieludzkie liczby: 6, 14, 28, 44, 45, 48?! Przeciez to nie po chrzescijansku zeby az trzy z czwartej dzisiatki byly! I w ogole nieslusznie nie dano mi wygrac bo jak bum-cyk-cyk woda sodowa nie uderzylaby mi do glowy, nie zakladalbym uczelni wyzszej etyki medialnej, nie wykupilbym na wlasnosc zadnego pieknego lasu by czlowiek szary nie mogl tam wejsc… Po prostu kupilbym sobie dom na wsi by miec dokad wracac i samochod w ktorym przezylbym zycie fotografujac swiat. No i zatrudnil szczwanego prawnika ktory ganialby w mym imieniu rozne polskie absurdy.
A wlasciwie to zalobbowalbym tak, by moich kilku ludzi obsadzono w komisji gier i zakladow bo na dobra sprawe te wygrane moglyby rozchodzic sie po krewnych i znajomych krolika Buggsa :P Czy ktos osobiscie zna kogos kto trafil szostke? Wiec moze ta kasa, poza sporadycznym rozlosowaniem wsrod plebsu paru „trojek” i „czworek” idzie wewnatrz jakiegos kamiennego kregu? Chyba nie jest problemem napisanie programu, ktory biorac pod uwage liczby skreslone we wszystkich zawartych zakladach, typuje taka szostke, ktorej nikt nie skreslil a uczynil to SZCZESLIWYM ZBIEGIEM OKOLICZNOSCI szwagra zony brat rodzony…? :) Skoro ludzie wierza, wbrew faktom, ze w pentagon uderzyl samolot pasazerski a wieze WTC zawalily sie wskutek uderzen przez 2 samoloty to i uwierza w skaczace kulki w telewizorze :P
ZZIB: jest juz nowy KULT i jest rowniez film, ktory nie wiem czy pisalem ale powinni obejrzec wszyscy pantoflarze i wszystkie zaborcze kobiety by uratowac swoj zwiazek nim stanie sie zwiazkiem radzieckim totalnie. A, tak, tytul – Kac Vegas / The Hangover, polecam go takze ludziom w zdrowych zwiazkach, wciagajaca komedyjka a zarazem przestroga by nie przegiac na wieczorze kawalerskim :)
PS. Nastepny wpis bedzie ze zdjeciami, slowo harcerza.
Plan uknuty przez Karlosa… / plan made by Carlos…
Propozycja na NAJBLIZSZA sobote jest taka:
zamiast smierdziec w domu przez dzien caly, juz o 6.30 wyjezdzamy z Finglas, o 7.00 wpadamy na Statoil/Topaz przy Sqare na Tallaght, zgarniamy chetnych ktorzy winni wyposazyc sie z dobre buty, odpowiednie ubranie, prowiant, napoje, samochod i ewentualnie cos na grilla. Celem wyprawy jest najwyzsza gora w county Wicklow i Dublin – Lugnaquilla (925m npm). Zostawiamy samochody w Glenmalure (na poludnie od Laragh) i napieramy w gore, dojscie na szczyt powinno zajac ok 3 godz, zejscie niewiele krocej. Na dole kolo parkingu nad rzeka zrobimy grilla, grill bedzie, trzeba tylko zabrac wungiel gouombecko.
Bylismy tam juz, pogoda zapowiada sie znowu piekna, wartpo powtorzyc ten numer, pare slow i zdjec z Lugnaquilli mozna znalezc tu: [KLIKNIJ] Kto chce, moze i czuje sie na silach – kaman.
ZZIB: Gratulacje dla Reet z okazji urodzin mocno okraglych, dla Justyny i Pawla z okazji przyjscia na swiat Nikodema a Wam, drodzy Czytelnicy, wkrotce naswietle dlaczego nie powinno sie kupowac laptopa za 500 euro od nieznajomych ludzi.
Ociupinka ulicy / a bit of street

Bertinokio / Bertinocchio
Szablon przy South Circular Rd (wewnetrznej wiekszej obwodnicy Dublina) ktory pojawil sie po publikowanych w mediach podejrzeniach wobec bylego premiera, ze mowi on prawde tylko wowczas gdy sie pomyli / Stencil work at South Circular Rd (Dublin’s Outer Ring) which appear after press speculations that former Prime Minister tells the truth only by mistake.

zaplecze "The Village" / at the back of "The Village"
Tu zaliczylem pierwsza w zyciu blokade kola. / At this place I got clamped first time in my life.

kostkiczy / the cubes or ;)
Cienki wypatrzyl je w jakims urynowym zakamarku. / Cienki spotted them in some pissful nook.

vlepa slusznych rozmiarow / really big sticker
Slusznych rozmiarow wlepa ustrzelona gdzies w Dublinie. / Really big sticker spotted somewhere in Dublin.

GIERTYCHnielubie / I don't like these games
Roman we wlasnej osobie. Zwlaszcza z glosu. Kolejny dwuczesciowy szablon. / Roman himself. Especially by voice. Another two-piece stencil.
ZZIB: Taka madrosc dzis sporzadzilem: chodzisz po ulicy wiec ja szanuj bo mozesz kiedys na niej wyladowac. / ANFSCD (and now for something completely different): I thought today: you’re walking on street so respect it ’cause one day you may live there (as homeless).
Motopodniety
Kreci sie kolkiem, zmienia te biegi az czasem zobaczy sie takie „popaaa!”. Jedne mniej inne bardziej „bog-wie-co”.
A to z kolei wizyta w jakims motocyklowym barze o swiatowej slawy marce tandercostam. Czesc motorkow to sprzety klientow a czesc to element ekspozycji.
Przepraszam za jakosc, mialem tylko fotokomorke ze soba :(
A ten wracal chyba z wyscigow na torze Mondello k/Nejstachowa
ZZIB: Tydzien temu mialem pierwszego dzwona, mniejsza o przyczyny, wkazmacrazie, z tylu jadacego przede mna jeepa zrobilem sobie garaz. Gosc wyszedl, pyta czy mi nic sie nie stalo, patrzy na swoj tyl i mowi ze jest OK bo potluczona lampa i pekniety zderzak to juz mial wczesniej a ja trafilem w hak holowniczy ktory ciezko popsuc :) Tak mysle sobie ze w Polsce pewnie zabrali by go do Tworek a tu to zwyczajna uczciwosc. Pozegnalismy sie i z rekami trzesacymi sie jak kolana TIRowki pojechalem w swoja strone zachowujac odstep jak zielony lisc :)
Moze zbiore sie kiedys na taka odwage zeby poakzac jakie miejsce zajmuja konie w zyciu mieszkancow Dublina a na razie dwukolka/rydwan pomiedzy dwoma „wymarzonymi” osiedlami czyli Jobstown i Killinarden ;)
Psi zaprzeg jadacy przez centrum Finglas.
Niekieleckie podworka
Jak sie komus szwedanie z aparatem po bramach raz nadarzy i odnajdzie w tym chocby krzte przyjemnosci to bedzie ciagnac go w bramy, podworka, PATOlogiczne rejony nawet gdy opusci rodzime miasto i pewnosc poruszania sie po znanych rewirach i mordach.
ZZIB: Nie przytylem jak niektorzy wywnioskowali ze zdjecia w samochodzie ktore bylo zrobione szerokim katem i stad przerysowanie :)
Prawda kontra atrakcyjnosc?
Nie udalo sie zasnac :(
Jako poczatkujacy szopowiec jestem nekany przez rozterki typu: pokazac fotografie prawie (poza kadrowaniem i progiem czerni) nieobrabiana czy uzyc szopa (tak jak umiem) do podkreslenia tego co widzialem patrzac przez wizjer a co przez pewne czynniki (zly pomiar swiatla, charakterystyka wysokoczulego filmu, jakosc skanowania w labie) zostalo utracone.
Osiolkowi w zloby dano… Tedy wlasnie dla hecy pokaze obie wersje
ZZIB (Z Zupelnie Innej Beczki): Wszystko jedno czy to Kazik czy Beastie Boys, piekno brzmienia organow Hammonda jest nieskonczone.