Posts Tagged ‘kitesurfing’
Kupy (radosna TFUrczosc wlasna)
Nadszedl ten moment – bylem w zatoce, chlopaki smigali na kajtserfingach, mialem zapiety szeroki kat i darmofilm i to do puszki bez lampy, spontan – wlazlem w butach do wody i „opstrykalem” gosci. I mimo swiadomosci ze te zdjecie sa kupami od A do Z, jakas czesc mnie chce pokazac te zdjecia szeroko rozumianemu swiatu, pewnie by nie miec kaca ze sesja o kant kuli rozbic. No to kaca nie bedzie, za to bedzie jednak piekla zgaga z powodu rezultatow. Zdjecia wyszly do dupy ale podczas focenia emocje mialem prawie jakbym sam tam fruwal i to jest energia, dzieki ktorej chetnie wroce i z odrobionymi lekcjami bede mogl przystapic do tej wlasciwej sesji.
- jednoreki tnie niebosklon
- koles wybil sie tuz przede mna, przeskoczyl mnie i wyladowal kilkanascie matrow dalej
- w tle jakas wyspa ktorej nazwe wypada znac lecz ja tej powinnosci nie dopelnilem
- i w lewaske….
- dzizas, ja LATAM!
- tu widac jak wysoko skubancy smigaja
A wszystko odbylo sie na plazy w Sutton w Dublinie latem roku zeszlego. Oprocz takich jak powyzej specjalnych dech na wode jest tez opcja jazdy na zmutowanym snowboardzie z kolkami od smietnika, traja z zaglem albo zwykla jazda na pietach po piachu bo skrzydlo o takiej powierzchni nie ma problemu z uciagnieciem stukilowych osobnikow. Takie tam, zabawy plazowe dla mlodziezy. I tych ktorzy chca do niej sie zaliczac :)
Przedswiatecznie zycze tez smacznego bialego barszczu z biala kielbaska i jajami, tez bialymi. I zadnego kropienia perfumami przez czlonkow rodziny ktorzy nie wiedza jak smierdzi bron ktora szafuja. HallelujaH! :)