Posts Tagged ‘graffiti’
12/12/12 12:12:12 czasu lokalnego / local time
Nietypowo jak na taką chwilę, żadna kolekcja dwunastek, zbitek zaległych myśli, głównie wokół blogosfery.
Na początek pierwsze z serii dokumentalnych zdjęć akcji „Pomaluj Mój Świat„

Pomaluj Mój Świat: ul. Nowy Świat 38a, Kielce. R.I.P. Wers (kliknij by powiększyć / click to enlarge)
Cieszę się, mam już ponad 300 folołersów, których gorąco pozdrawiam. Dzięki również za nominacje, nie bawię się w to lecz czuję się mile połechtany, sękju! Ciekawe, że więcej wejść mam z mazowieckiego niż z rodzimego świętokrzyskiego. Znaczy, we stolicy więcej komputerów majo ;)
Przy okazji witam na wordpressie nieskrepowane zdjecia NOBODY i nawroconego podróżnika-męczennika Piotr Materek, ten ostatni wybrał .org zamiast .com ale on nie lubi sikać z wiatrem ;P
Kiedys pisalem, ze jeden na sto przeglądanych blogow o fotografii (lub rzadziej) trafia sie tak dobry, ze po pierwszym poscie wiesz, ze autor wie co robi i czyni to fantastycznie, miałem na myśli wtenczas blog pewnego Steve’a. Dopiero dziś do mnie dotarło, że ten gość jest autorem najbardziej znanego portretu dziewczyny z NG, no i gdzie bloguje? Dacrajt! :)
Natomiast gdy patrzę na polskie łordpresowe „freshly pressed” – masakra jakas, syf kiła i mogiła:
- Dziecko Królowej Pokoju
- Dziennik gajowego Maruchy
- Transformacja 2012
- Wirtualna Polonia
- W obronie Wiary i Tradycji – portal katolicki
- S t r o n a • byłych działaczy • Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża
- Ostrzeżenie
- Mistyka Życia
Odwiedzalność przypada w udziale jakimś zrytym przemyśleniom o skrajnych zabarwieniach lub pachnących praniem mózgu. Nie inaczej w branży muzycznej jak to mozliwe ze klip diskopolo ma prawie 26 mln odtworzeń w ciągu pół roku a dla porównania solówka van hallena „tylko” 12 mln. Co za syf, jesteś zajebista, to sprawa oczywista :(
A tu film, który cieszy (bo pod prąd i nie dać się systemowi) ale i podnosi ciśnienie (lepiej żebyśmy się nie spotkali gdy będę za kierownicą). Zwłaszcza pierwszy wyścig jest hardkorowy: na ostrym i bez hampli – alleycat:
A prywatnie odzyskałem w pełni smak i powonienie, i to kolejna radość, bo półtora roku temu załatwiłem się podczas panoramy w wietrzną pogodę, dla kogoś czerpiącego tyle frajdy z jedzenia i dającego uwodzić się zapachom był to koszmar – nie czuć smaku sera i mięsa (nie mowiąc już o delikatniejszych jak avocado czy mozarella), nie czuć zapachów perfum ani olejków do kąpieli… na szczęście to minęło! :)
Daj, ąć ja pobruszę, a Ty poczywaj / mess age ‚n’ hour muse sick
Dobrych różnych rzeczy dzieje się wiele wokół ostatnio – podniecenie wymyślania eventu sky’s the limit, w telefonie esy zaczynające się od „jesteś”, w życiu dużo fotografii, kajaków, graffiti, muzyki, roweru, odrobina czytania i, na szczęście, zero telewizji.
/ Good days, good weeks. More time than I expected for photography, streetart, cycling and paddling. No TV, no facebook, much more time for all my activities. Cool msges beginning with „You’re…” that makes me so proud and self-confident.
Coś chciałbym pokazać1 bo przez jakiś czas nie było, w sumie to kilka lat, nikogo kto posadziłby subiektywnie dobrą bombę w mieście i wczoraj, mimo że było chyba tylko 8 °C, wracając z grobu wujka Staszka (mistrza ciętej riposty, szczypania w policzki a przede wszystkim gościa, który sprzedał mi ponownie las gdy miałem 14 lat), zobaczyłem rzecz, która ze względu na miejsce jak i formę nasuwa na myśl słowo „szacuken”, taki zwyczajny, kielecki szacuken! To właśnie ta powyższa fota.
Aha, no i wreszcie jest człowiek, który nie boi się używać przepraw i robi sos, po ktorym miłośnicy pikantnego jedzenia płaczą łącząc w ekstazie ból ze szczęściem a bananowe dzieci Generacji Nic wybiegają z bramy przerażone, że nie dały rady zaszpanować przed dziewczyną jedząc bułę na ostro. Jestem pewny, że wracają do czekających w makdonaldzie kolegow i opowiadają o straszliwym smoku, co zionie ogniem a od samego jego kiwnięcia ogonem ludziom wyskakują na języku pęcherze, zajady poszerzają się aż do spotkania na potylicy, krowom cofa się mleko a grube jelita uciekają najbliższą złapaną taksówką choćby była ze stołecznej korporacji ;P
/ A graffiti piece founded yestarday evening during cold night cycling (above) – cool place, the entrance to railway tunnel, respect bros!
Oh, and this nice fellow who’s able to prepare really HOT sauce, his habanero can be stronger than kick of Chuck Norris. So hot than some people starts to cry or chock, they’re begging for glass of milk or warm vodka. Stupid one are getting cold pepsi which blows them away :>
Pomaluj mój świat / Paint my world
Sobota przed kawalerskim Wojtyny, na Świętuchu pod ścianą Sven, Deda i Peres. A wszystko bo staremu koniowi Coverowi zachciało się dialogu z betonem. Przekonał wazonów z adeemu, znalazł sponsora (w tej roli niezawodny Ziutek z Zemaxu) i obsrana ściana zapełniła się kolorowymi motywami flory i fauny. Zrobili to tak zajebiście, że nawet najbardziej upierdliwe społeczniaki nie śmiały otwierać paszczęki ani wzywać niebieskich.
/ Graffiti Jam on legal city wall. Inspired and cooperated by Cover and finally done by three writers: EndOne, Deda and PRS. Sponsored by Zemax Kielce. Agreed with local estate authority.
Wygrali walkę z wiatrem, zdążyli przed deszczem i zarazili kilkoro małolatów pociągiem do puszek. Nie z piwem, z farbą. Szacuken!
/ They won battle with strong wind, uncomfy weather and they spreaded love to cans among youngsters. Spray can, not the beer. Well done.

przyszłe pokolenia obcują od lat najmłodszych z malowaniem, rzecz bezcenna / priceless experience of being part of jam
megaporcja / An extra loaded pack
Dziś megaporcja nazbieranych zaległych wyjątkowych rzeczy, megaporcja jak prawie półkilogramowy schaboszczak którego dziś zassałem dając świni do picia pyszniutkiego, zimnego jasnego Kozela, mniam! / Today I’m dropping some interesting stuff acummulated during last weeks.
- Tic Tac Flashmob – dobry pomysł i realizacja:
- Max Payne – jedyna gierka która naprawdę mnie wciągnęła, wkrótce kolejna część i choć już nie gram to się jaram, oto zwiastun.
- Chris Bryan i jego kamerka, smaczny kąsek dla miłośników GoPro:
- Kolejna interaktywna mapa – tym razem MAPA STREET ARTu z wyszukiwarką, czek dys aut!
- Sznurowadło, wykałaczka, dwie cząsteczki helu, jałówka lamy oraz duża ilość żwiru – to wszystko nie jest potrzebne by nie ruszając się sprzed komputera poczuć klimat kolacji w restauracji z jazzem granym na żywo, wystarczy wejść tutaj: jazz live.
- Architektoniczne cuda i kupy – bryła.
- Zdjęcia instrumentów muzycznych. Od wewnątrz! – pomysł na promocję z Collosal’a
- TAKI 183 i inni, których tagi stały się kultowe, początki graffiti – promo video Wall Writers:
WALL WRITERS Promo Video from R. Rock Enterprises on Vimeo. - Leniwe czarnuchy cz 1:
thnx 2 Ka3 - Leniwe czarnuchy cz 2:
- Wietrznie dziś, mimo tego dziś odbyła się akcja malarska pod kryptonimem „chłop leci, łap chłopa”. Z wiatrem, który na os. Świętokrzyskim pizga jak nigdzie indziej (z wyjątkiem dworca w Kielcach), walczyli Sven, Deda i Peres, szybkie strzały komórsonem wstawiłem tutaj a normalne gdy dokończę i wywołam czarnobieliznę.
Kielce czyli polski Bronx
Dokumentalny film Bogny Świątkowskiej i Marka Lamprechta pt. „KIELCE czyli POLSKI BRONX”. Prawdziwy oldschool wychodzący poza kielecki światek, pionierzy stylów w czasach gdy mieli lat -naście a nie -dzieści. I kilka ujęć z CK które odeszły na zawsze.
Część 1
Część 2
Część 3
Prehistoria graffiti ;)
CK PROPAGANDA: RS4 Sect i Junior Tribe na pierwszym dużym legalu w Kielcach – rondo ZDZ, oczywiście jakiś społeczniak nie wiedząc że to legal sprzedał nas na psy. Przyjechali, zobaczyli glejt i zniesmaczeni odjechali hehehe. Zrealizowano z pomocą ZDZ i Zemax. Zdjęcia: Krystian Krycha Puchała. Oprócz ZDZ jest jeden strzał z pokazowaego malowania na jakimś koncercie na Kadzielni (czarnobrązowy JRT) oraz PlanDafa naprzeciwko linii.
Może kiedyś znajdą się zdjęcia z Jamu na basenie Piecka, z linii, z Targów Kielce, ze „śniadań na trawie” i innych zabawnych historii, które montowaliśmy ok ’97 :D Dziś ciężko w to uwierzyć, lecz wtedy graffiti można było zobaczyć tylko w Ślizgu, XL lub na dosłownie KILKU znanych stronach typu Art Crimes czy huh? a internet był dostępny tylko np. w szkole lub przez modem za impulsy więc zamiast oglądać cudze każdy robił swoje, najlepiej jak umiał. Innym razem zrobię taki retrospektywny wpis. Pokój!
Po jamie – BF 2010
Kilka pojedynczych prac a niżej posklejane panoramy – w przyzwoitej jakości po drugim kliknięciu.
Tajemniczy tunel w powietrzu na Malikowie
20 Komentarzy
Z cyklu „Pomniki PRL” drugi obiekt położony na obrzeżach Kielc i podobnie jak poprzedni (most na Bobrzy) , całkiem bezużyteczny, bez jakiejkolwiek infrastruktury w pobliżu, której mógłby służyć. Zapomniana inwestycja – tunel w… powietrzu, usytuowany skośnie do linii kolejowej, z boków został wzmocniony potężnymi betonowymi podporami, u góry ma balustradę nie wyglądającą na prowizoryczną. Z mapy nie wynika jednak żadna trasa, która mogłaby przebiegać nad tunelem. Przypomina to zbudowanie portu rzecznego w mieście bez rzeki…
Żeby było jeszcze bardziej absurdalnie, nasz mostotunel – bo sam nie wiem jak winno się nazywać tę betonową plombę – przebiega jedynie nad dwoma z TRZECH torów! :) Ów niezwykły monument, będący kolejnym pomnikiem sławiącym procesy decyzyjne PRLu, to kolejny element infrastruktury stojący CAŁKIEM zbędnie a wymagający konserwacji dla bezpieczeństwa PKP. Dookoła betonowego kloca rozpościerają się łąki, nieużytki, lasy i ostatnie, ślepe uliczki Kielc po których hula sobie wiatr… i tylko kilku writerów zagląda tam czasem, żeby wrzucić coś na linii Kielce-Częstochowa. Pod zdjęciami – bonus: mała panoramka ze szczytu tej betonowej perełki.
>>>Panoramka ze szczytu plomby<<<
Podziel się / Share this:
Dodaj do ulubionych:
Written by brulionman
28, Listopad, 2010 at 10:59 pm
Napisane w dokument / documentary, foto / photo, Fotograf Miasta Kielce / Photographer of Kielce, fotoszwendacz / photoroaming, loza szydercy / comments of scoffer
Tagged with architektura, beton, dokument, fotografia, graffiti, infrastruktura drogowa, Kielce, Malikow, militaria, Moskwa, mostotunel w powietrzu, mosty, mosty kolejowe, obiekty strategiczne, PKP, plomba, Polska, pomnik PRLu, pomnik socrealizmu, PRL, tajemniczy tunel, Wojciech Jaruzelski, ZSRR