Archive for Styczeń 2011
.08 schowane podwórko / hidden backyard
Dobrze schowane podwórko, będące skrótem z Rynku na ul. Dużą, wymagającym jednak pewnej odwagi od osób tu niezameldowanych :) Po drugiej stronie w kamienicy kartka na drzwiach widniała niosąc skreśloną ręką Pani Aliny przestrogę: proszę zamykać drzwi na kłódkę bo pijacy robią kupy.
Korzystając z okazji: wszystkiego najlepszego temu Grześku! ;)
.07 Wawrzyńska jesienią / Cul de sac in autumn scenery
Alejka Ludwiki Wawrzyńskiej w oryginalnym wyglądzie z 2010 roku – z drewnianymi słupami, między którymi na rozpiętych linach wiszą huśtające się na wietrze latarnie, z oryginalną nawierzchnią z sześciokątnych bloczków, ze schronami przeciwlotniczymi i śmiesznymi, kręconymi chodniczkami schowanymi wśród żywopłotów. Droga obustronnie wysadzana szpalerem starych drzew, tworzących tunel wiodący ku pięknej szkole na górce, za którymi głębiej chowały się drzewa owocowe – pozostałośc po rozległym sadzie a jeszcze głębiej, w klatkach schodowych, dzieciarnia ucząca się zaciągać dymem.
Za czasów liceum Ściegiennego uliczka ożywiana gwarem wylewającej się z murów V LO młodzieży w pulsującym rytmie odmierzanym dzwonkiem na przerwę i zasypiająca leniwie na kolejne 45 minut. Dziś i ulica i szkoła zwą się imieniem św. Stanisława Kostki, chodzenie na piechotę to obciach więc rano suną w tę i wewtę smutne samochody z dziećmi za przyciemnionymi szybami, kotłują się taryfiarze, i tylko wrony niezmiennie srają na wszystko kracząc przy tem niemożebnie głośno i radośnie, a to wszystko na tej cichej i z pewnością jednej z najbardziej urokliwych uliczek w Kielcach.
.02 Marlena / Marlene
Pół roku temu zacząłem naświetlać slajd z lomografii, niedawno go skończylem a wykąpawszy w C41 zawiozłem skrosowanego do digitalizacji i choć ze wszechmiar jest to analogowa zabawa to bez skanowania nie mógłbym się nim z Wami podzielić. Film ten postaram się wstawić, codziennie prezentując jedną klatkę, w kolejności ich powstawania z pominięciem jedynie tych, które przedstawiają osoby, których wizerunku w danym kontekście nie powinienem publikować. Dlatego opuszczamy klatki 00 i 01 startując z Marleną z klatki numer dwa.
/ 6 months ago I started to run this lomography film and few days ago I shooted last frame of it. I’m gonna put here results of my work in „photo a day” style except shots with people I couldn’y publish. There you go.
Zaginiona klisza / Missing film
ISO 400 rżnięte na 1600, które zacząłem naświetlać rok temu, Dżesiowi dzięki za pomoc w wołaniu i zerojedynkowaniu. Pomijając duble i źle naświetlone to niemal stykówka.
/ ISO 400 @ 1600. I started to run this film a year ago. Developed and digitalized with great help of Betko. Except doubled or wrong exposured it’s almost contact sheet.
Zimowy całodniowy rajd pieszy Skorzeszyce – Kielce / Winter walking in Swietokrzyskie
Parę strzałów z mojej najtrudniejszej zimowej marszruty, ok -25°C i wiatr…
/ Few pictures from my most advanced winter trip

W lesie było łatwiej - mniej śniegu / Walking through the forest is easier - LESS snow than in open spaces
Jeśli spodobały się zdjęcia – przeczytaj relację. / The story dedicated to above pics, sorry folks, Polish only at this stage :(
Domy na Jasnej / Jasna Street, Kielce
Dwa domy przy ul. Jasnej w Kielcach, spenetrowaliśmy je fotograficznie z Ordinary Guy’em, znaleźliśmy znalezisko, ktorego lepiej nie publikować a wkrótce po naszej wizycie jeden dom spłonął a w drugim znaleziono trupa… dziwne uczucie, nawet gdzieś mam wycinek z gazety o pożarze, no i ten człowiek… ciarki na plecach.
/ Two old houses on Jasna Street, Kielce. Shortly after photoroaming with Betko, one of them was burned down and, in second one, dead man has been founded. Strange feeling, goose-flesh…
Drepcydes w rezerwacie Milechowy / Milechowy nature reserve
Zostawiliśmy pojazd w Zajączkowie i podreptaliśmy jedną ze zmodyfikowanych pętli Niedźwiedzia. Zdjęcia, ognisko, najładniejsze echo w województwie, zabawa GPSem i wygłupiające się stare konie ;P
/ We left a car in Zajaczkow and walked around Milechowy – with its cave, gorge and naure sanctuary full of birds.
Miejski fotoszwędacz / Urban photoroaming
Prehistoria graffiti ;)
CK PROPAGANDA: RS4 Sect i Junior Tribe na pierwszym dużym legalu w Kielcach – rondo ZDZ, oczywiście jakiś społeczniak nie wiedząc że to legal sprzedał nas na psy. Przyjechali, zobaczyli glejt i zniesmaczeni odjechali hehehe. Zrealizowano z pomocą ZDZ i Zemax. Zdjęcia: Krystian Krycha Puchała. Oprócz ZDZ jest jeden strzał z pokazowaego malowania na jakimś koncercie na Kadzielni (czarnobrązowy JRT) oraz PlanDafa naprzeciwko linii.
Może kiedyś znajdą się zdjęcia z Jamu na basenie Piecka, z linii, z Targów Kielce, ze „śniadań na trawie” i innych zabawnych historii, które montowaliśmy ok ’97 :D Dziś ciężko w to uwierzyć, lecz wtedy graffiti można było zobaczyć tylko w Ślizgu, XL lub na dosłownie KILKU znanych stronach typu Art Crimes czy huh? a internet był dostępny tylko np. w szkole lub przez modem za impulsy więc zamiast oglądać cudze każdy robił swoje, najlepiej jak umiał. Innym razem zrobię taki retrospektywny wpis. Pokój!